Anna Perczyńska, 36 lat, mieszkam w Monachium i zajmuję się póki co niczym (bo się przenieśliśmy z Irlandii do Niemiec, więc uczę się języka i szukam pracy). W Irlandii pracowałam firmie paliwowej i nadzorowałam budowę i projektowanie dla nich stacji i sklepów. Taki lider do spraw rozwoju – podobno:)
Droga Marcelino,
cóż ja mogę napisać o warsztatach ślubnych. Technicznym umysłem jestem, więc poematów pisać nie umiem, a myślę że Złodziejewo to jest cudowne miejsce i dla artysów fotografów i dla malarzy, jak również dla pisarzy.
Poraz kolejny wróciłam z szybciej bijącym sercem do domu i klika dni opowiadałam mężowi ze szczegółami, jak pięknie było, jakich fajnych ludzi poznałam.
Zadziwiające jest, jak wszyscy na tych warsztatach jesteśmy różni, i jak wiele możemy się od siebie nawzajem nauczyć.
Każda wizyta w Złodziejewie to dla mnie wyprawa na życiowe wakacje:)
Prowadzący Pan Jacek, Pan Karol i ksiądz Sylwester stanęli za wyskości zadania.
Wiedza niewyczerpana, jak również doświadczenie. Nie ma probleów z przekazaniem wiedzy, rzeczowo, mądrze i z pasją. (kompletny zanik potrzeby snu – siedzą do ostatniego gościa w sali:))
Właśnie ta pasja – to chyba ten klucz do tego, że ludzie chcą wracać do Złodziejewa jak najczęściej i w jak najkrótszym terminie.
Kutura osobista – tylko podziwiać i się uczyć.
Bardzo wiele mi te wwarsztaty dały i już nie mogę doczekać się kolejnych.
Pozdrawiam serdecznie, wiem, że bez magnoli to nie będzie to samo miejsce, ale każdy znajdzie tam z pewnością swój kawałek nieba, gdzie będzie mógł podpatrywać swoje modelki.
Anna Perczyńska
Komentarze