Agnieszka Lachowicz-Wołoszyn
Dziekuję opatrzności, że do Was trafiłam 🙂 zawsze się zastanawiam jak jednym słowem nazwać warsztaty bo nie są to tylko „warsztaty” to tak jakby za mało, bo jest to za każdym razem uczta dla zmysłów , przemiłe spotkanie w gronie osób z podobną pasją do fotografowania, gdzie inspiracja i motywacja do fotografii wyskakuje z każdego zakamarka Złodziejewa od ścian, wyszukanych detali po dostojne drzewa parku czy bluszcze na ogrodzeniu. Warsztaty gdzie poziom ugoszczenia, zaopiekowania, oddanego serca uczestnikom i dawki pozytywnej energii sięga zenitu <3 Ściskam mocno <3 Pozdrowienia dla prześlicznej Darii i guru tych warsztatów Karol Kalinowski, którego zaangażowanie było wprost spektakularne – aż do późnych godzin nocnych, z wielką dawką meritum <3
Komentarze