Poranek przywitał mnie miłą wiadomością znalezioną w skrzynce mailowej:
Mirka Kowalczuk znalazła się w gronie finalistów konkursu „Storyteller” organizowanego przez The Worldwide Photography Gala Awards z cyklem trzech zdjęć powstałych na Warsztatach w Złodziejewie. Zdjęcia powstały pierwszego dnia jesiennych warsztatów, kiedy to zaprowadziłam grupę do pałacowej werandy, w której prawie nigdy nie zawodzi światło i panuje tam kochany przeze mnie klimat. Do zdjęć pozowała cudowna Ania Sroka, malowała Madzia Premiere, ja stylizowałam. Zdjęcia które Mirka wyczarowywała przez jakiś pryzmat, magiczne szkiełko od razu przypadły mi do gustu, zwłaszcza to poniżej, które nie znalazło się w finałowej serii.
Mirosława cykl zatytułowała „Girl waiting” i w tym miejscu nie mogę nie wspomnieć o wizji Fetisha, który przyglądając się sesjom uczestnikom, postanowił wprowadzić nieco romantycznej fabuły.
Zaiste trzeba przyznać, że te jej zamglone czarymary Mirki bardzo potęgują nastrój oczekiwania, tęsknoty. Nawet nieprzypadkowo dobrana przez nią zimna kolorystyka powoduje uczucie dojmującego chłodu, a co za tym idzie pragnienie ciepła.
Mirko, wielkie, najszczersze gratulacje raz jeszcze!!!! Żyj nam sto lat.
Wszystkim uczestnikom życzymy tak twórczego i efektywnego wykorzystywania złodziejewskich okazji!
link do bloga Mirki:
http://fotoimpresje.wordpress.com/2011/02/03/cykl-girl-waiting-w-finale-konkursu-storyteller
Marcelina
Komentarze