Reportaż ślubny. Trudny orzech do zgryzienia.
No bo jak pokazać miłość, uwiecznić ją w sposób ponadczasowy, skupić się na emocjach, jednocześnie nie zapominając o detalach, które para młoda tak pieczołowicie przygotowuje, organizując jeden z najważniejszych dni swojego życia?
Jak towarzyszyć w tym dniu, być wszędzie, być cieniem, a jednocześnie się nie narzucać?
Jak pokazać ten dzień, by niczego mu nie ująć? By był kompletny. Szlachetny. I prawdziwy.
Jak być godnymi świadkami tego dnia? Jak nie zawieść naszych klientów, którzy wybierając nas, zaufali nam?
Kiedy dostaję takie owoce z naszych warsztatów fotografii ślubnej, jestem spokojna. Wiem wówczas, że robimy dobrą robotę.
Natalio, dziękuję Ci, że kolejny raz przyjechałaś do nas i wyjechałaś z tak pięknym materiałem. Ja też chciałabym takie kadry ze swojego dnia ślubu.
_____________________
fotografowała: Natalia Kupis
pozowali: Marta i Hubert
suknia od: Maryla Walkowska
PRZYGOTOWANIA
CEREMONIA
PLENER
Komentarze