Za siedmioma górami, za siedmioma lasami stoi pałac, który nawet zimą, podczas gdy tysiące ludzi grzeje się w czterech ścianach swoich domów, przyciąga największych pasjonatów fotografii chcących rozwijać swoją wiedzę, umiejętności i spędzić kreatywnie czas…
Już wielokrotnie prowadzący i uczestnicy warsztatów w Złodziejewie udowadniali, że nie straszny im żaden mróz i inne przeciwności losu – wręcz przeciwnie – potrafimy przekuć je w dobrą monetę i stworzyć cuda.
Zima sprzyja przede wszystkim pracy przed komputerem oraz nabywaniu, poszerzaniu umiejętności pracy z najlepszymi przyjaciółmi modelek i fotografów – Photoshop ’em i Lightroom ’em.
Poniżej chciałabym zaprezentować kilka zdjęć wykonanych podczas dosłownie godzinnego pleneru dla uczestników Fotomalarstwa w trzaskającym mrozie w styczniu 2014 oraz efekty późniejszej pracy w programach graficznych na warsztatach postprodukcji pod okiem Karola Kalinowskiego.
Jednocześnie chciałabym uprzedzić różne głosy i podkreślić, że jest to tylko propozycja obróbki cyfrowej zdjęć, kierunku nadawania klimatu, a przede wszystkim pokaz narzędzi, możliwości programów Photoshop i Lightroom. Chciałabym przy okazji zaprosić do artykułu, w którym szerzej opisywałam genezę potrzeb wspierania się programami cyfrowej edycji zdjęć, dzięki którym czasami rzemieślnik staje się artystą…
Każdy oczywiście korzysta z tych programów według własnych potrzeb, własnego wyczucia i poczucia estetyki. Jedno jednak jest bezsprzeczne – możliwości tychże programów poznać trzeba, choćby po to, by móc się wypowiadać, czy „wypada” ich używać, czy nie.
Warsztaty postprodukcji w Złodziejewie to także praca na zaproponowanych przez prowadzącego Karola Kalinowskiego zdjęciach. Okazuje się, że nie trzeba odbyć warsztatów np. u Julii Petrovej, by odkryć arkana jej obróbki 😉
A tak wyglądały grupy nieustraszonych przed mrozami Przodowników pracy przy komputerach.
U nas nawet zima jest w ogniu. Rozświetlamy noc, kolorujemy szarość…
Dołączcie do nas, zapraszamy.
Komentarze