Sodomia i Gomoria – radosne majenie na warsztatach za nami.
Maj w Złodziejewie rozpieszczał nas słoneczną pogodą, która nie zawsze służyła fotografii, za to zawsze wprawiała nas w dobry nastrój. Na szczęście wraz z modelkami i aparatami mogliśmy swobodnie chronić się w cieniu wielkich drzew w oddanym jak zwykle do naszej wyłącznej dyspozycji starym parku. Otworem stała też dla nas mekka złodziejewskich plenerów – gorzelnia :).
Zgrana grupa cudownych otwartych ludzi, nieupierdliwi prowadzący, piękne modelki, wspaniała pogoda, klimatyczne miejsce – czego chcieć więcej…(?) Zdaje się, że znów bawiliśmy się świetnie. Kto jeszcze nie był w Złodziejewie, ten d…a!
Zapraszam na fotorelację z ostatnich trzech dni warsztatów.
nasza Angelicja pozuje...
chłopcy prawie w komplecieAngelika w opałach Angelika pod obstrzałemc.d.czasami trzeba walczyć 😉czasami jest jak na plaży nudystów i nikt nie zwraca uwagi na nagą modelkę...natomiast najczęściej sztuka wymaga poświęceń
na szczęście taki zmasowany atak to nieczęsta sprawa..., jednak czasem trudno się oprzećpo co i na co były te kije, niech pozostanie naszym domysłemArtur realizujący swoje mroczne wizjeWłóczykije i rusałkikomarypolowaniekażdy orze jak może 😀...ale relakssss przede wszystkimczasem słońce, czasem deszczpłaczkipolowaniemyśliwy, sarenka, kibice i konwalieświetlisty Arturdeser...bliżejtytułowa Sodoma i Gomora :/duszkitu warto przyjechać choćby dla Oli...modlitwa o dobre ujęcieile ludzi, tyle światów i każdy ma swój pryzmat...:Oulotnośćwolnośćkomunawspółdziałanietworzenie
kreatywnośćzabawa
koniec zabawy 😉pożegnania 🙁
fotografia grupowa, wersja A) - dla rodzinyfotografia grupowa, wersja B) - dla nas 😀
Wszystkie zdjęcia są autorstwa Artura Frankowskiego – dziękuję Ci bardzo.
Pozdrawiam wszystkich i do następnego!
Marcelina
Komentarze
Arturrroo:
...ehhhh z łezką wspominam. Czekam na następny raz:):):):)
Adam Pabiś:
Byłem, fociłem, miód i wino piłem :-). Jak zwykle wspaniała przygoda fotograficzna, cudowny nastrój, wspaniali ludzie, nowe doznania i stare przyjaźnie. Do zobaczenia znowu i znowu...
Pozdrawiam, Adam Pabiś
Dla Ciebie, tak jak i dla nas, prywatność i wolność należą do podstawowych praw człowieka, dlatego wykorzystujemy Twoje dane w minimalnym zakresie.
Pliki cookies, czyli „ciasteczka”, umożliwiają nam dostosowanie treści do Twoich zainteresowań. Ustawienia możesz w każdej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki. Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ciasteczek. Zamknięcie komunikatu jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na to. W każdej chwili ową zgodę możesz wycofać.
Jeśli nie wyrażasz zgodny na wykorzystywanie cookies we wskazanych w niej celach, w tym do profilowania, prosimy wyłączenie cookies w przeglądarce lub o opuszczenie strony.
Więcej o polityce prywatności Zgoda
Komentarze
Arturrroo:
...ehhhh z łezką wspominam. Czekam na następny raz:):):):)
Adam Pabiś:
Byłem, fociłem, miód i wino piłem :-). Jak zwykle wspaniała przygoda fotograficzna, cudowny nastrój, wspaniali ludzie, nowe doznania i stare przyjaźnie. Do zobaczenia znowu i znowu...
Pozdrawiam, Adam Pabiś
do zobaczenia, Adasiu!!! :)