ABC fotografowania – fotografia dla początkujących

Polecajko-wspominajka.

Dziś trochę wspomnień sprzed 10 lat, kiedy to uparłam się żeby jechać do pewnej wsi obok Bydgoszczy bo robią tam super foty i mnie nauczą. Jak postanowiłam, tak zrobiłam i były to najlepsze warsztaty foto w jakich uczestniczyłam, nie tylko pod względem merytorycznym, a przede wszystkim metafizycznym. Można powiedzieć że pracowaliśmy na warstwach nie tylko tych fizycznych.
Zresztą, szefowa warsztatów podsumowała nasza grupę jako najbarwniejsza w historii istnienia @zlodziejewa – trudno się z tym nie zgodzić: mieliśmy księdza, aktorkę, dyrektorkę szkoły i chłopaka z Portugalii.
Jeśli tylko macie blisko do @szubin @warsztatyfotografiiartystycznej polecam z całego serca! Pałac Jasminum to miejsce magiczne gdzie wszystko może się wydarzyć, mnie osobiście zainspirowało na wiele wiele lat!!!
@wieledrogjednapasja

Dziękuję za wspaniałe warsztaty!!!

Zapraszam serdecznie do Złodziejewa! TAM w Złodziejewie czas płynie w rytmie Waszych serc, a Wasze apatary nie mogą nadarzyć za inspiracjami Waszych dusz.
Wszystko dzięki wspaniałej kreatorce nastroju MARCELINIE.

Przede wszystkim chciałam podziękować za wspaniałe warsztaty. Miejsce, które tworzysz jest magiczne i to cudowne, że mogłam rozpocząć swoją przygodę z fotografią właśnie w Złodziejewie.

Hanna Tutucka nie mogłaś trafić w lepsze miejsce! Miło patrzeć jak sie rozwijasz, świetne zdjęcie! Warsztaty Fotografii Artystycznej: Wiele dróg – Jedna pasja wspaniale, że stworzyliście miejsce dla takich osób jak Hania przyjemnie się Was obserwuj.

Karolina Stróżyńska

Moja przygoda z fotografią, zaczęła się właśnie z Wami i to był najlepszy start jaki mogłam sobie wymarzyć.

Do Złodziejewa chce, a nawet trzeba wracać, nie tylko dla ogromnych możliwości, ale tam poznałam wiele wspaniałych osób, które towarzyszą mi w życiu do dzisiaj. Dziękuję Marcelino za wyróżnienie mojego zdjęcia, to dla mnie zawsze jest wielki zaszczyt.

Hanna Tutucka

Marcelino!

Dziękuję Ci za Złodziejewo. Za to, że Twoja pasja tchnęła wiatr w moje wątłe żagle i wypłynęłam na cudowne morze fotografii.

W styczniu nie wiedziałam kompletnie nic o robieniu zdjęć, a ratował mnie w aparacie tryb auto. Przynajmniej przy jego użyciu było coś widać Teraz z radością chwytam aparat, mając coraz więcej śmiałości i pewności, że potrafię stworzyć kadr, jaki sobie wymyśliłam. Wiele przede mną, ale to takie miłe. Nie mogę się doczekać, kolejnego magicznego spotkania, inspiracji i wiedzy, których kopalnią jest Twoje Złodziejewo.

Ściskam, Marysia.

Jeszcze raz dziękuję za cudowny, ciepły i rodzinny klimat i tym samym fantastycznie spędzony czas. Kolejny raz wyjeżdżam napełniona pozytywną energią i będę ją pielęgnować do kolejnego złodziejewskiego spotkania :))

Aleksandra