Wspaniałe warsztaty, miejsce, klimat, ludzie. Gratuluję stworzenia tak cudownego miejsca!
Kolejna propozycja nowego cyklu warsztatów w Złodziejewie dla wytrawnych wielbicieli fotografii: Mistrzowie analoga. Powracamy w nich do źródeł, pochylamy się nad przeszłością po to, by przypomnieć sobie czasy, kiedy fotografia nie była dziełem przypadku, a przemyślanym świadomym procesem.
Są to warsztaty dla każdego, także dla nie-fotografów. Dla wszystkich osób, które kochają coś tworzyć, a proces twórczy i możliwość wzięcia do ręki, powieszenia na ścianie swojej własnej pracy jest dla nich bardzo satysfakcjonujący.
Podczas dwudniowych warsztatów uczestnicy nauczą się jednej z najstarszych technik fotograficznych, zaliczanych do technik szlachetnych – Cyjanotypii.
Jest to technika, która wykorzystuje właściwości światłoczułe soli żelaza, zamiast, jak to ma miejsce w fotografii tradycyjnej – soli srebra. Uczestnicy nauczą się przygotowywać roztwór, który następnie zostanie za pomocą pędzla naniesiony na powierzchnię papieru lub materiału i umożliwi wykonanie odbitek z negatywów, ale także liści roślin i innych przedmiotów – jedynym ograniczeniem co do formy jest wyobraźnia uczestników.
Dodatkowo podczas warsztatów uczestnicy będą mieli możliwość wykonania zdjęć za pomocą aparatu wielkoformatowego 4×5”. Negatywy z tego aparatu posłużą do wykonania odbitek stykowych w technice cyjanotypii.
Bogusz Jan Szulc – artysta fotograf, urodziny 1993 w Lesznie. Ukończył Fotografię na Uniwersytecie Artystycznym im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu, oraz Sztukę Operatorską w Szkole Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Laureat wielu nagród fotograficznych w tym “Wystaw się w CSW” i “Grand Prix Fotoklubu RP” w Żarach. W swojej pracy twórczej posługuje się wyłącznie aparatami analogowymi nieustannie eksperymentując z formą i wykorzystując niekonwencjonalne techniki pozwalające tworzyć zdjęcia nawiązujące do nurtu surrealizmu, bez żadnej postprodukcji komputerowej.
Szkolenie w wymiarze
2 pełnych dni, materiały wartości 700zł
Noclegi, pobyt
zakwaterowanie
Pełne
wyżywienie
ok. 19 Przyjazd i zakwaterowanie uczestników.
20:00 Spotkanie organizacyjno-integracyjne.
Swobodna rozmowa o fotografii, o Waszych doświadczeniach i oczekiwaniach, czyli integracja przy blasku ogniska lub kominka.
Śniadanie
Wprowadzenie, omówienie podstaw pracy z aparatem wielkoformatowym i światłomierzem.
Spacer po parku w poszukiwaniu, liści, kwiatów, patyków i traw które zostaną wykorzystane do stworzenia martwej natury.
Zadanie fotograficzne – martwa natura, z wykorzystaniem znalezionych przedmiotów. Po zrobieniu zdjęcia uczestnicy zachowują przedmioty z których stworzyli martwe natury – będą one potrzebne w dalszej części zadania.
Przerwa na kawę
Obiadokolacja
Wywołanie negatywów z wielkiego formatu.
Przygotowanie roztworów do cyjanotypii i pokrycie nimi papieru akwarelowego.
Zadanie fotograficzne dla chętnych – nocny krajobraz na wielkim formacie.
Śniadanie
Wywołanie negatywów z zadania dla chętnych.
Zadanie pierwsze, poprawne naświetlenie odbitek ze zdjęć portretowych na słońcu – nauka określania czasu naświetlania.
Płukanie wykonanych odbitek, ocena rezultatów.
Przerwa na kawę i domowe ciasto
Zadanie drugie, stworzenie kolażu z negatywu przedstawiającego martwa naturę i elemantów na niej widocznych (liści, gałązek, koronek itp) i poprawne naświetlenie go.
Czas na eksperymenty i pracę własną.
Podsumowanie warsztatów i mini wystawa prac.
Obiad i pożegnanie.
zakwaterowanie w stylowych, dwuosobowych pokojach w agroturystyce przy Pałacu Jasminum
wyżywienie: śniadanie i obiadokolacja drugiego i trzeciego dnia, dodatkowo: kawa, herbata i ciasto
kilkadziesiąt godzin pracy pod okiem doświadczonego fotografa zarówno podczas fotografowania wielkim formatem, jak i podczas wykonywania cyjanotypii
Wyprawkę niezbędną do wykonania prac w cyjanotypii:
Papier akwarelowy A4 bezkwasowy, Pędzle gąbkowe, Film do aparatu wielkoformatowego, Wywoływacz do filmu, Utrwalacz, Cytrynian żelaza, Żelazocyjanek potasu, Antyramę szklaną A4, Rękawiczki, Wodę demineralizowaną
Warsztaty są skierowane do wszystkich osób zainteresowanych alternatywną fotografią niezależnie od stopnia zaawansowania.
Uczestnicy nie muszą zabierać ze sobą niczego, jednak jeśli ktoś posiada swój aparat wielkoformatowy i chciałby z niego korzystać – istnieje taka możliwość.
Uczestnicy nauczą się, posługiwać aparatem wielkoformatowym i światłomierzem.
Własnoręcznie wykonywać i naświetlać papier światłoczuły w technice cyjanotypii.
Nauczą się tworzyć proste odbitki z negatywów, a także rozbudowane kolorze.
Nauczą się również tonowania odbitek na sepię za pomocą sody oczyszczonej i herbaty.
Jeśli ktoś posiada swój aparat wielkoformatowy i chciałby z niego korzystać – istnieje taka możliwość.
Wspaniałe warsztaty, miejsce, klimat, ludzie. Gratuluję stworzenia tak cudownego miejsca!
Magiczny czas! Spędziłam go z fajnymi ludźmi, u których profesjonalizm cudownie przeplata się z życzliwością. A w głowie pozostała i wiedza i pomysły, które niepokornie kręcą do działania!
Dziękuję jeszcze raz Organizatorom tego energetycznego spotkania!
Może jeszcze kiedyś się spotkamy…
Jeszcze raz dziękuję za cudowny czas spędzony w Złodziejewie. W tym miejscu można naprawdę odpocząć, będąc zmęczonym jak nigdy.
Ale takie zmęczenie chyba wszyscy lubimy bo wyjeżdżamy z nowymi znajomościami, głowami pełnymi wiedzy, pomysłów i inspiracji.
To naprawdę wyjątkowe miejsce, warto było jechać do Was tyle kilometrów
Dziękuję za możliwość podglądania procesu twórczego Mistrzyni Beata Banach przepiękne i cierpliwe modelki oraz fantastyczną atmosferę. To było niezapomniane przeżycie. Wrócilam od Was bogatsza o wiele bardziej niż mogłam się spodziewać. Do zobaczenia!
Jest słodki. Jest realnym dowodem na to, że to nie był sen, że tam byłam i działałam.
I ze mogę dalej działać.
KEEP CALM
AND
TAKE A
PHOTO
Uśmiecham się, za każdym razem, gdy czytam te słowa !
DZIĘKUJĘ ze mogłam u Was rozpalać bardziej te iskierkę, która we mnie zapłonęła.
Ze na każdym kroku u Was czułam taki podmuch dobry w skrzydła…
Długa droga przede mna…ale piękna.
Chciałabym, żeby już zawsze wszystko co będzie mnie rozwijać z fotografia było takie jak u Was -samo w sobie piękne i wspierające.
Bo nie tylko cel jest ważny, ale droga, która się do niego zmierza.
I droga ,którą Wy udostępniacie kursantom jest piękna, przygotowana cudnie, na każdym etapie czuć Wasze wsparcie i doping.
Emocjonalny i fizyczny.
Wasze warsztaty to nie są zwykłe warsztaty.
To uroczy klimat, miejsce, ciepło serc i takie poczucie ,ze wszyscy w koło wspierają w pasji i rozumieją …to nie jest oczywiste…
Nie każdy kurs daje takie cudne zaplecze wsparcia, motywacji, zachęt.
Każde ciasto u Was -jest wyrazem Waszej cudnej troski i umilania kursowiczom czasu.
Obiadki-jak u Babci, pychotki i cudne wzmocnienie.
A prezenciki-wzruszają do tej pory ,gdy patrzę na nie -serce biegnie do Waszego złotego parku i do ciepła ,które unosi się na każdym kroku .
To wielka sztuka stworzyć TAKIE miejsce ,które całym sobą ,na każdym kroku ,jest piękne ,urocze i wspierające.
Warsztaty w Złodziejewie odkryłam we wrześniu dopiero .Wcześniej napotykałam informacje o kursach ,ale byłam przekonana ,ze to dla wybranych osób, zamkniętej grupy…
I gdy odkryłam, że i ja mogę tam być -od razu do Was wyruszyłam.
Bardzo chciałbym być na każdym szkoleniu! Żałuję wszystkie, które przegapiłam!
Cieszę się, że odkryłam Złodziejewo!
Ze jest tu taki cudny grafik warsztatów.
Bardzo bardzo żałuję, ze tak późno Was odkryłam…ale ciesze się, że byłam już u Was i będę robić wszystko, by być często.
Dobrego dnia życzę!
Pozdrawiam wszystkich cieplutko z słonecznego, ale zimnego Oslo,
i ugłaskania ślę dla psiaczka i kotków.
Daniela
Bardzo dziękuję. Bardzo dużo nauczyłam się od Beata Banach i jestem niezmiernie wdzięczna. Po raz kolejny przekonałam się, że Złodziejewo to fantastyczne miejsce, które łączy ludzi pełnych pasji.
Wrócę na pewno!
Cześć Marcelina,
na początku bardzo dziękuję za czas jaki mogłam z Wami spędzić, za to piękne miejsce na mapie i za zupę dyniową trzeciego dnia.
Nasze trio wraca do Złodziejewa na wiosnę.
Mam nadzieję, że nas przyjmiecie.
Dużą wartością na pewno będzie wasza ocena prac i oczywiście jak przejdą akceptację, to i może nacieszą oko modelek.
Jeszcze tu wrócę! Serdecznie dziękuje za ten wspaniale spędzony czas,; dziękuje „szefowej” Beacie B i Pani Złodziejce, i wspaniałym modelkom, a także wszystkim uczestnikom naszego „turnusu”. Chwile te były dla mnie magiczne. Foteczki wyszły tak obłędne, że aż kapcie mi spadli z wrażenia i wciąż przecieram oczy z niedowierzania
Kadrowidzenie, Beata Banach: Ostatni weekend spędziłam baaaaardzo intensywnie, wśród kilkunastu fotografów, ucząc się od najlepszej Beata Banach Fotografia w przepięknych okolicznościach przyrody na Warsztaty Fotografii Artystycznej: Wiele dróg – Jedna pasja
To był wyjątkowy czas, dzięki któremu bez wątpienia nabrałam wiatru w żagle. Wrócę tam!
Dzięki Marcelina Oczkowska za przyjęcie do grupy, Beata Banach -za luz w przekazywaniu wiedzy i cudne kreacje modelek, modelkom za „zrobienie” 80% każdego jednego dobrego zdjęcia, a koleżankom i kolegom za mnóstwo inspiracji, energię i dobrą atmosferę:)
To naprawdę wyjątkowe miejsce, warto było jechać do Was tyle kilometrów
Dziękuję za możliwość podglądania procesu twórczego Mistrzyni Beata Banach przepiękne i cierpliwe modelki oraz fantastyczną atmosferę. To było niezapomniane przeżycie. Wróciłam od Was bogatsza o wiele bardziej niż mogłam się spodziewać. Do zobaczenia!
Było super a towarzystwo jeszcze lepsze.
To miejsce uzależnia
Bardzo intensywny i inspirujący weekend.
Dziękujemy za gościnę było przecudownie a Beata Banach naładowała nas masą wiedzy i pozytywnej energii.
Jeszcze raz serdecznie dziękuje za możliwość uczestniczenia w tak cudownych warsztatach. Poczułam znów, że żyję i już szykuję się na następne.
Agnieszka Kołcon
Chciałam bardzo serdecznie podziękować za gościnę w Złodziejewie.
Warsztaty z Beata były wspaniałe pod każdym względem. Dziękuję za Twoją opiekę i za wspaniałe pyszności od Pań z kuchni.
Do zobaczenia mam nadzieję niedługo.
Serdeczności.
Beata Rękas
Miałem przyjemność uczestniczyć w warsztatach fotografii artystycznej z Beatą Banach, które odbyły się w jeden z marcowych weekendów w uroczym pałacu Jasminum w Złodziejewie.
Marcelina, która była organizatorem zadbała o profesjonalny przebieg warsztatów.
Poznałem wspaniałych ludzi poszukujących własnej drogi, stylu w fotografii.
Dziękuje Wszystkim a w szczególności Beacie.
Beatko, dziękuję za ogrom wiedzy, anielską cierpliwość i pozytywną energię.
Nie byłoby zdjęć gdyby nie wspaniałe, profesjonalne modelki.
Dziękuje.
Seweryn Miler
Kolejny raz nie zawiodłam się, było tak samo magicznie jak za pierwszym razem. Warsztaty z Beatą Banach pierwsza klasa, przepiękne modelki i makijaże, bajkowe kreacje w cudownym otoczeniu Pałacu, dzięki którym mogło powstać mnóstwo pięknych kadrów pod okiem tak wspaniałej prowadzącej…
a nad wszystkim jak zawsze czuwała Marcelina, bardzo dziękuje i pozdrawiam serdecznie całą ekipę.
Magda Uszok
Najbardziej twórczy weekend w moim życiu spędziłem właśnie tu, na warsztatach w Złodziejowie. Niesamowite miejsce, cudowni ludzie, rewelacyjna atmosfera, która panowała od przyjazdu po ostatnie chwile spędzone w tym cudownym miejscu. Byłem tam pierwszy raz, ale już teraz wiem, że to miejsce będzie dla mnie odskocznią od rzeczywistości, odskocznią od codziennego życia. Na pewno tam wrócę i to nie jeden, nie dwa a wiele razy tak cudownie się tam czułem. Mimo iż były to bardzo intensywne warsztaty fotograficzne, wróciłem wypoczęty z niesamowitą wiedzą i poczuciem, że moje zdjęcia w końcu będą lepsze.
Co do samych warsztatów, spodziewałem się mniejszej otwartości prowadzących a tu okazało się, że nie ma pytań bez odpowiedzi, nie ma problemów bez pomocy. Beata podzieliła się z nami wszystkim, czym tylko mogła i była w stanie. Przekazała nam ogromną ilość wiedzy zarówno teoretycznej jak i praktycznej. Dzięki niej zacząłem zwracać uwagę na drobiazgi takie jak ułożenie dłoni, palców, włosów itd. otworzyła mi oczy.
Warsztaty się skończyły a Beata cały czas nam pomaga, doradza i poświęca swój prywatny czas, co tu dużo mówić całość przerosła moje najśmielsze wyobrażenie o tego typu warsztatach.
Podsumowując nie mogę nie podziękować Marcelinie za ciepłe przyjęcie nowej i nieznanej jej osoby, za wszystkie ciepłe słowa no i za to miejsce, za stworzenie go takim, jakim jest. W Złodziejowie od mojego przyjazdu do wyjazdu nie było nawet jednej rzeczy, którą bym zmienił, poprawił. Pokoje, kuchnia, magiczna rodzinna atmosfera qrcze nawet pogoda była cudna …. na pewno tam wrócę..
Jeszcze raz dziękuję za cudowny weekend.
Kamil Sobolewski
Cześć Marcelinko,
Przyznam szczerze, że już wcześniej chciałam do Ciebie napisać, ale dni mijają mi jak szalone ostatnio. Na szczęście udało mi się dziś znaleźć trochę czasu, aby opisać moje przemyślenia na temat warsztatów twórczych w Złodziejewie.
Przede wszystkim raz jeszcze chciałam Ci bardzo serdecznie podziękować za możliwość wzięcia udziału w warsztatach fotografii artystycznej, które organizujesz. Było to dla mnie fantastyczne doświadczenie.
Miejsce, które stworzyłaś jest doprawdy wyjątkowe. Magiczne Złodziejewo skradło moje serce już od pierwszych chwil mojego pobytu. Ach…Te stylowe wnętrza, wiszące wszędzie wspaniałe fotografie, wszystkie detale wystroju, magiczny, niczym zaczarowany, ogród, no i te cudowne zakątki…tego nie da się opisać. Trzeba tam być, zobaczyć, poczuć. Wszystko to, czego szukałam znalazłam właśnie w Złodziejewie. Jadąc na warsztaty nawet nie przypuszczałem, jak wiele mogą mi dać… Dziękuję ci za to miejsce, które stworzyłaś z taką dbałością i pieknem! Zatem jeśli ktokolwiek zastanawia się, czy warto wybrać się do tego miejsca, z ręką na sercu mogę powiedzieć – absolutnie warto! Naprawdę tęsknię i już wiem, że to była dopiero moja pierwsza wizyta z wielu w tym magicznym miejscu.
Dajesz tyle cudownego nam… ludziom, fotografom. Dziekuję Ci za te bajkę… Ja w niej trwam i trwać chce jak najdłużej.
Ale przecież nie byłoby tych warsztatów gdyby nie ludzie, których zapraszasz do współpracy. Warsztaty z Beatą Banach…och przecudowne! Bardzo dziękuję za te intensywne dni pełne inspiracji i sztuki. Beatka jest niezwykle otwartą osobą i tak chętnie dzieli się swoim doświadczeniem i wiedzą. To niesamowite! Praca i praktyka pod okiem jej samej to naprawdę krok na wyższy poziom w fotografii. Na tych warsztatach odkryłam tak wiele, odkryłam magię fotografii artystycznej, malarskiego piękna, światła, cudownych kadrów, odkryłam też jeszcze bardziej… siebie. Teraz już wiem, że chcę jeszcze więcej, lepiej i właśnie tak!
Warsztaty, miejsce, klimat, prawdziwa sztuka fotografii… fantastyczne przeżycia, doświadczenie! Jestem naprawdę wdzięczna, za to wszytko czego doświadczyłam podczas mojego weekendu w Złodziejewie. To magia, w której trwam i trwać chcę jak najdłużej.
Do następnego!
Lena Błachowicz
Wierzę w to, że w naszym życiu nic nie zdarza się przez przypadek. Błądzimy czasami krętymi drogami by dotrzeć w miejsce, w którym czujemy, że jesteśmy dokładnie tam gdzie już dawno powinniśmy być. Takie właśnie jest Złodziejewo.
Pierwszy raz dotarłam do Złodziejewa na warsztaty z Magdą Berny – było magicznie i bajkowo. Cudownie było współtworzyć z Magdą baśń pełną ukrytych znaczeń. Zakochałam się w klimacie tego miejsca, każdy przedmiot wydaje się tam opowiadać swoją historię.
Jednak podczas warsztatów z Beatą Banach doznałam olśnienia. Beata zaskoczyła mnie od pierwszych chwil kiedy ją poznałam. Jej otwartość w dzieleniu się wiedzą, połączenie niezwykłej wrażliwości z siłą, ogromne pokłady pozytywnej energii i umiejętność wydobycia z innych ludzi tego co w nich najcenniejsze. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki Beata maluje światłem i kolorem opowieść, którą uwiecznia w fotografii. Beata to typ Mistrza który unika zbędnego dystansu, który pokaże wiele możliwości ale będzie Cię wspierał w wyborze własnej drogi.
Jestem wdzięczna Marcelinie za to, że stworzyła miejsce, które inspiruje i zachwyca pięknem. Jestem wdzięczna losowi ze to, że zaprowadził mnie do Złodziejewa. Jestem wdzięczna Beacie za każdą chwile wspólnej pracy.
Jeśli szukasz miejsca, które pozwoli Ci spotkać niezwykłych ludzi, które uwiedzie Cię swoją niezwykłością ale pozwoli też spotkać się z samym sobą – swoją wrażliwością i swoimi marzeniami – jedź koniecznie do Złodziejewa.
Do zobaczenia!!!!!!
Iza Sapuła
Chciałabym podziękować za wspaniałą organizację warsztatów, za nietuzinkowy klimat każdej chwili spędzonej w magicznym miejscu Złodziejewa, przepyszne – lepsze niż u mamy – jedzonko, przemiłe upominki, a przede wszystkim za starania wszystkich osób – począwszy od fryzury, makijażu, stylizacji, po aktorską grę Modelek – aby sesja była profesjonalna, wyjątkowa, na wysokim poziomie, by nasze fotografie były niepowtarzalne i zjawiskowe.
Beacie Banach serdecznie dziękuję za wyprostowanie meandrów fotografii portretowej, wspaniałą wymianę myśli, za cierpliwość, ciepło, otwartość, wrażliwość, i serdeczność, którą nas obdarowała. Wspaniale było chociaż przez chwilę pobyć w Jej świecie malarskich obrazów kreowanych obiektywem. Na długo pozostanie w mej pamięci to spotkanie.
Ania Nowicka