Genialne miejsce. Fantastyczna atmosfera. Jedzenie …. mhmmm do dziś czuje smak zupy ziemniaczanej.
A jeszcze lepsza ekipa. Wspomnienia zostaną.
Piotr Tyszkiewicz
GOŚCINNIE W ZŁODZIEJEWIE.
Zapisy: Aleksandramatysfotografia@gmail.com
Czas poznać Złodziejewo od jeszcze piekniejszej strony! Złodziejewo to nie tylko pałac, park, znane już w całej Polsce pyszne posiłki czy XIX gorzelnia.
Między pałacem i gorzelnią, znajdziesz baśniowe zakamarki, a poranne mgły sprawią, że widok polnych ścieżek będzie niemal mistycznym doznaniem… Pokażemy Ci, jak tę magię i emocje uchwycić w niepowtarzalnym kadrze!
Co nas czeka ?
A to dopiero początek…
Aleksandra Matys – nie wiem jak dla Was, ale dla mnie najważniejsze jest zawsze, (i to może nie od zawsze, bo tego myślę, trzeba się nauczyć) ale teraz wiem na pewno, że to jakim kto jest człowiekiem. Nie to co osiągnął, ale Kim jest. Kiedyś bardziej imponował mi posiadany talent, wyobraźnia (osiągnięcia może odkąd pamietam najmniej). Ale dziś wiem, że najważniejsze jest JAKI jesteś i to się przekłada na wszystko inne.
Ola jest jednym z tych ludzi, przy których życie nabiera innego wymiary znaczenia. To osoba ciepła, miła, mądra, wrażliwa, przede wszystkim dobra, a przy tym asertywna i prawdziwa. To jaką jest osobą, znajduje odzwierciedlenie w jej fotografii, która jest pełna zaangażowania, skupiająca się na fotografowanych osobach, dopracowana w szczegółach, pełna magii i klimatu.
Ola jest obdarzona ogromnym talentem, mimo to nie poprzestaje na doskonaleniu się i rozwoju – i tak się poznałyśmy – Ola przyjechała do Złodziejewa na kilka spotkań i za każdym razem serce mi rosło, jak widziałam, jak się rozwija, jak zderzywszy się z innymi twórcami wypracowuje swój własny styl.
Z wielką radością zapraszam na spotkania z Olą w Złodzejewie. Podczas tych spotkań zawsze macie gwarancję świetnie spędzonego czasu w doborowym towarzystwie, okazję do zrobienia świetnych zdjęć do portfolio z wyjątkowymi stylizacjami retro i w towarzystwie czworonożnych modeli.
Szkolenie w wymiarze
2 pełnych dni
Noclegi, pobyt
zakwaterowanie
Pełne
wyżywienie
Spotkanie integracyjne
Śniadanie
Część teoretyczna – prezentacja wybranych prac Prowadzącej.
Przerwa na kawę
Część praktyczna – sesje zdjęciowe
Obiadokolacja
Spotkanie przy kawie i omówienie zdjęć powstałych tego dnia. A także przegląd zdjęć, jakie robicie – Waszego portfolio.
Część praktyczna – sesja zdjęciowa o świcie
Śniadanie
Postprodukcja wybranych kadrów w PS, krok po kroku.
Przerwa na kawę
Postprodukcja cd. Nadawanie swoim pracom malarskiego klimatu.
Obiad i zakończenie.
zakwaterowanie w stylowych, dwuosobowych pokojach w agroturystyce przy Pałacu Jasminum
wyżywienie
kilkanaście hektarów naszej przestrzeni, modeli i wszelkie inne komponenty warsztatów
Nauczycie się:
Genialne miejsce. Fantastyczna atmosfera. Jedzenie …. mhmmm do dziś czuje smak zupy ziemniaczanej.
A jeszcze lepsza ekipa. Wspomnienia zostaną.
Piotr Tyszkiewicz
Cudownie móc uczestniczyć w takich warsztatach.
Agata Potoczna
W zeszły weekend (trochę spontanicznie) po raz kolejny miałam okazję wziąć udział w warsztatach fotograficznych w Złodziejewie . Magiczne, niezwykłe miejsce, pyszne jedzenie i ludzie, którzy po prostu kochają to co robią.
Tym razem do swojej baśni zaprosiła nas Aleksandra Matys, która oprócz niesamowitych zdolności jest jeszcze bardzo energetyczną i ciepłą osobą.
Dzięki Marcelina Oczkowska jak zwykle wszystko dopięte na ostatni guzik. Nigdy nie zrozumiem jak można być tak świetnie zorganizowanym!!! (trochę zazdroszczę).
Chciałabym bardzo wszystkim podziękować, a w szczególności modelkom i modelom, zwłaszcza tym, którzy przyjechali z daleka, by nam pozować. Dziękuję Bożena Wajnert, że mogłam poznać „chłopaków”. Chester, Conroy & Eliot to naprawdę urocze i cierpliwe psy. Salince dziękuję, że wstała wcześnie, chociaż było to trudne, a Robert Węgrzynowski „dostarczył” prześlicznego cielaczka, czym się ogromnie wzruszyłam.
Dziękuję za reset, , za możliwość znalezienia się w jednej z baśni Aleksandra Matys, dziękuję za wzruszenia i pyszną herbatę, za ciepły rosół na stole po pracowitym dniu, za uśmiech, za energię i za olbrzymią dawkę wiedzy, która otwiera umysł, oczy i… serce.
Dziękuję też innym uczestnikom warsztatów za fajną atmosferę.
P.S. Mam nadzieję, że szybko wrócę do Złodziejewa!!! Już za Wami tęsknię!!! .
Gosia Nawrocka
Cudowne chwile na pewno spotkamy się ponownie w Złodziejewie.
Agnieszka Nowaczyk
To był wspaniały czas.
Karolina Muzyk
W magicznym Złodziejewie powstają bajkowe kadry…Kiedyś chciałam takie robić, teraz już potrafię.
Marzenia się spełniają. Ale to prawda, że talent nie wystarczy. Ciężka praca, wiele czasu (i pieniędzy :D) i zaczęłam tworzyć… dokładnie tak, jak chciałam…
Anna Garbat
Zbierałam się też, żeby mieć chwilę na odpisywanie, bo chciałam Ci o czymś napisać. O czymś, o czym wiesz na pewno, ale ostatnio często się z tym spotykam. Bo choć sama jestem pod wrażeniem miejsca, które stworzyłaś, to im bardziej wchodzę, zanurzam się w fotografię, tym więcej poznaję osób z pasją, które Złodziejewo znają i które o Złodziejewie marzą. Jakie to jest niesamowite. Osób na bardzo różnym poziomie. Dzięki takim lokalnym grupom na fb spotkałam kilka wrocławskich fotografek, od amatorek po zawodowców, które na pytanie o upragnione warsztaty odpowiadają „Złodziejewo”. Dziewczyny z instagrama, które interesują się artystyczną fotografią, też zgodnie piszą: złodziejewo. Albo pytają, czy to Złodziejewo właśnie na zdjęciu, bo czuć klimat.
Jestem pod ogromnym wrażeniem, jaką rangę rażenia ma to miejsce. Bo to, że jest świetne, to jedno, ale jak udało Wam się tak rozsiać wici po całej Polsce? Coraz mniej jest osób, które Złodziejewa nie znają. Ukłony! Ostatnio jedna dziewczyna, która chciałby się do Was zapisać na jakieś warsztaty, zapytała mnie, czy przez tę popularność, Złodziejewo nie nabrało charakteru masowego, przerobowego. Powiedziałam, że w żadnym razie. I to właśnie jest przepiękne, że jest tu naprawdę kameralnie, jest w jakimś sensie domowo, choć to dom jak z bajki albo ze snu, a nadal dość swobodny. Jak Ty to stworzyłaś? Nie wiem, ale wyszło bosko. Disneyland dla fotografów (tak, tak, na pewno wspomnę to w recenzji czy referencjach)!
A tymczasem podziwiam, dziękuję, i za pomoc i sama służę pomocą! Nie wiem jaką pomocą, bo tylko przez sieć i stłuczonego lustra nie skleję, a pewnie takie wsparcie tam się najbardziej przydaje. Ale gdybyś potrzebowała korektora czy copywritera (chociaż wnioskując z historii powstania nazwy „Złodziejewo”, to zdecydowanie nie jest Ci taki potrzebny :D) albo poetyckich inspiracji, gdzieś tu jestem.
Ciepło wysyłam
Joanna Piwek
Olu serdecznie dziękuję za ten magiczny weekend, Marcelina Oczkowska za opiekę nad naszą grupą i za miejsce które stworzyłaś, za cieplutkie pokoje, miłą atmosferę i pyszne jedzenie A tym co byli 50-tki i 85 za idealną współpracę.
Anna Daniłowska
Plenerowy dzień -genialny !!!Ola ma mnóstwo oryginalnych pomysłów, tysiące stylizacji, przygotowaną każdą minutę i cierpliwość do wiejskich zwierzątek, które magicznie pozowały do każdej scenki! Zaproszone modelki-pracowały profesjonalnie !!!
Agnieszka Mucha
Warsztaty miazga Tyle wiedzy funu i pozytywnej energii to nawet się nie spodziewałem. Dzięki wszystkim za taką wspaniałą atmosferę a szczególnie Oli, że zorganizowała to wszystko tak fajnie.
Krzysztof Gac