Piękne rekomendacja i prawda o „czarach” w Złodziejewie. Każdy prowadzący u którego tam byłam odcisnął swój ślad na moim postrzeganiu fotografii. Do Hani też kiedyś przyjadę bo ze Złodziejewa wyjeżdża się również ze stanem ducha, nie tylko z kadrami, a to uzależnia.
Komentarze