Daria Olzacka , 29 lat, szczęśliwa żona i mama, fotograf na początku drogi
Weekend z Mistrzam – Róża Sampolińska
Emocje trochę opadły więc czas na komentarz…:
Czasem pojawia się w życiu pytanie czy dam radę?, czy warto zaryzykować?, by żyć z tego, co się kocha i …pojawia się Złodziejewo, które szybko pomaga podjąć decyzję – warto!
Miejsce, w którym odbywały się warsztaty, zauroczyło mnie całkowicie. Wnętrza pałacu i agroturystyki urządzone bardzo stylowo, każdy kąt nadawał się na miejsce sesji zdjęciowej. Szafy pełne przepięknych ciuszków, które mogliśmy wykorzystywać w czasie sesji zdjęciowych i wreszcie modelki- piękne, bardzo sympatyczne i profesjonalne dziewczyny o typach urody tak różnych, jak to tylko możliwe.
Róża , która pokazała, że aby robić dobre zdjęcia wystarczy wewnętrzna wrażliwość, jedna lampa lub po prostu trafnie wybrane okno, a nie bardzo drogi sprzęt, że zdjęcie powstaje w głowie i aparacie a nie w PS-ie.
Wspaniałe jest też to , że Złodziejewo przyciąga tak wrażliwych na sztukę i sympatycznych ludzi, z którymi można rozmawiać jak ze starymi znajomymi do późnych godzin nocnych (a właściwie wczesnych porannych).
Marcelino, dziękuję za to wszystko – za czas wypełniony całkowicie, za bibliotekę pełną inspirujących albumów fotograficznych – następnym razem zrezygnuję z obiadu żeby mieć chwilę, by się zapoznać ( ee – nie zrezygnuję, bo jedzenie było przepyszne 🙂 ). Dzięki Tobie, Złodziejko, to miejsce ma ręce, nogi i … skrzydła.
Jest wieczór , trzy dni po warsztatach. Patrzę na dyplom, aparat fotograficzny, otwieram opasły folder ze zdjęciami …. widziałam wyżyny, więc czas zacząć się wspinać.
Zachwycona, zauroczona, zakochana – tęsknię, dziękuję i polecam wszystkim z całego serducha!
Komentarze
Beata banach:
Lepiej bym tego nie napisała :) Pozdrawiam :)