Iza Sapuła, mieszkam to tu to tam. Z zawodu psycholog, z porywu duszy podróżnik i fotograf.
Warsztaty – Master Class Anka Zhuravleva
Od dawna bardzo chciałam pojechać na warsztaty z Anką i czekałam na nie ponad rok. Kiedy już znane były terminy wszystko wskazywało na to, że niestety moje wyjazdowe plany i zobowiązania uniemożliwią mi to. Los jednak chciał abym spotkała się z Anką i na krótko przed warsztatami ciąg zdarzeń sprawił, że marzenie stało się realne.
Jadąc na warsztaty zastanawiałam się jaka jest Anka, miałam nawet trochę obaw – takich jakie miewa się przed spotkaniem z kimś kogo prace się podziwia. Kiedy po raz pierwszy spojrzałam w jej duże oczy wiedziałam, że jestem tu gdzie powinnam być.
Anka to niezwykle wymagający „nauczyciel”, pedantycznie wręcz perfekcyjny, doskonale zorganizowany, asertywny i nieziemsko kreatywny. Na warsztaty przyjechałam po wiedzę i dostałam potężną jej dawkę. Anka niczego nie ukrywa, dzieli się wszystkim co wie i odpowiada na każde pytanie. Kiedy prosisz Anke o ocenę własnych zdjęć musisz się liczyć z tym, że wobec Ciebie będzie tak samo wymagająca jak wobec siebie. Jestem jednak pod wrażeniem trafności jej spostrzeżeń. Widząc zaledwie kilka moich prac trafiała w sedno mówiąc nad czym powinnam skupiać swoją uwagę. Anka bardzo poważnie traktuje swoich uczniów. Kiedy kolejnego dnia pracowaliśmy „jeden na jeden” byłam pod wrażeniem tego, że Anka pamiętała moje zdjęcia z poprzedniego dnia, wracała do niech i odwoływała się dając mi wskazówki do dalszej pracy.
Dwa dni warsztatów to niewiele ale wystarczająco dużo aby oprócz wymagającego nauczyciela zobaczyć w Ance wrażliwą istotę, czasami szczerze roześmianą, czasami zatopioną gdzieś głęboko w sobie. Do dziś wspominam chwile spędzone z Anką. Patrzę na jej zdjęcia i zastanawiam się czy poruszają mnie emocje Anki zakodowane w obrazie czy moje uczucia, które ten obraz uruchamia. A może i jedno i drugie…..
Marcelino, jak zawsze dziękuje za to co robisz i tym razem za możliwość spotkania z Anką. Losowi dziękuję za to, że umożliwia mi spełnianie marzeń a Ance, za każdą wskazówkę i każdą chwilę wspólnej pracy. Jak zawsze w Złodziejewie spotkałam cudownych ludzi, którzy z szeroko otwartymi oczami patrzą na świat i dzielą się swoją pasją. Dziękuje im za to, że byli i wierzę, że jeszcze się spotkamy ☺.
Komentarze