Kochani, mam zaszczyt zaprosić Was na wystawę projektu fotograficznego „Jezioro Dusz” Marka Kryśkiewicza aka Arcadiusa Mauritza.
Ekspozycję będzie można oglądać od pierwszego weekendu września we wrocławskiej klubogalerii „Szajba” a 25go września br. odbędą się jednodniowe warsztaty fotografii portretowej pokazujące sposób pracy autora oraz jego punkt widzenia. Zwieńczeniem wydarzenia będzie finisaż wystawy 11 października br., połączony ze spotkaniem z autorem. Szczególnym elementem finisażu ma być specjalnie zaprojektowana oprawa dźwiękowa, nadająca nieco oniryczny i abstrakcyjny charakter całości, co w połączeniu ze zdjęciami ma wzmocnić ich odbiór.
Marek Kryśkiewicz, współpracuje ze mną od początku istnienia Warsztatów w Złodziejewie, to z nim, zasiadłszy dokładnie rok temu przy okrągłym stole, pisałam pierwszy program warsztatów i przekonywałam go do swoich pomysłów. On jako jeden z pierwszych uwierzył w ideę warsztatów – „wiele dróg – jedna pasja”.
O autorze:
Marek Kryśkiewicz, ur. 20 lutego 1982 roku w Płocku.
Pseudonim artystyczny: Arcadius Mauritz.
Z zawodu tłumacz, ponad 3 lata spędził na obczyźnie: we Francji, Belgii i na Litwie. Aktualnie mieszka i pracuje w rodzinnym Płocku. Droga artystyczna wiodła go od dziecka przez fascynację malarstwem, zakorzenioną przez Ojca; muzyką – ponad 7 lat działań muzycznych w wielu zespołach alternatywnych, 2 chórach uczelnianych i lokalnych organizacjach kulturalnych.
Od ponad czterech lat czynnie uprawia fotografię, przechodząc płynnie od fotomanipulacji do dojrzałej fotografii artystycznej i kreacyjnej. Skupia się przede wszystkim na portrecie i stylizacji kreatywnej, choć nie przestaje szukać; sięga również do aktu, starając się by nagość jako taka była stanem świadomości, nie zaś skupienia.
Od małego karmiony wiarą w wyobraźnię i wizję, przekładał szalejące zmysły na wszelkie formy wyrazu jakie podsuwał mu świat. Samouk. Zajmował się więc malarstwem, rzeźbą, rysunkiem, muzyką… wreszcie fotografią. Z początku zafascynowany możliwościami nowoczesnych technologii grzązł w fotomanipulacje i montaże, aż wreszcie dojrzawszy wyższość naturalności nad manipulacją, postanowił się oddać kreacji rzeczywistości na tej niewielkiej, aczkolwiek dającej nieskończone możliwości, przestrzeni jaką jest zdjęcie.
Stylizuje, koncypuje, kreuje… Szuka. Bo według niego wszyscy jesteśmy monochromatyczni w oczach świata. Jedynie emocje niczym cięcia dłuta, wyżynają nas gradientem i światłocieniem z wszechobecnej ciemności… Empata, eklektyk… Przede wszystkim człowiek. Poszukuje fantazji i baśni w najprostszych gestach i spojrzeniach.
Patrząc na jego zdjęcia obyty widz zdaje sobie sprawę, że ma do czynienia z człowiekiem o bogatej bazie kulturowej, z człowiekiem, który jest erudytą w dziedzinie fotografii. Mauritz jednocześnie ma swój niepowtarzalny styl i klarowne wizje, potrafi czerpać z wielkich mistrzów, nie naśladując ich, a to pozwala mu tworzyć prace na wysokim poziomie, które zachwycają bogactwem emocji, prostotą formy i kierują nasz wzrok, myśli dokładnie tam, gdzie zażyczył sobie tego twórca.
Od września 2010 roku jest również współprowadzącym w ramach obecnie najbardziej pożądanych warsztatów fotograficznych w Polsce „Wiele Dróg – Jedna Pasja” w zaleskim Pałacu Jasminum k/Bydgoszczy.
O projekcie :
Za bardzo ważną, jeśli nie najważniejszą cezurę w swoim rozwoju artystycznym Mauritz uznaje Luty 2010 roku kiedy to pojawił się koncept projektu “Jezioro Dusz”, serii intymnych portretów w wąskim spektrum kontekstowym, skupionych na emocjach i formie ich wizualizacji oraz zjawisku empatii na poziomie relacji z osobami pozującymi. Koncepcja projektu powstała w sposób dosyć przyziemny. Będąc na kolejnym kontrakcie we francuskiej Dunkierce trudno było autorowi pogodzić wyczerpującą psychicznie pracę tłumacza i pasję fotografii. Umysł jednak nie przestawał pracować i po kilku miesiącach pojawił się pomysł na serię intymnych portretów kobiecych, skupionych na kobiecości, jej walorach ale też wielu twarzach i odsłonach. Wszystkie zdjęcia są utrzymane w monochromatycznej konwencji, tak aby skupić uwagę odbiorcy na formie, ciasnym kontekście, zostawić trochę przestrzeni na domysły, które nierzadko uciekają gdy przytłacza nas kolor. Dlaczego kobiety? Najprościej rzecz ujmując Kobieta jako temat niesie w sobie nieograniczone możliwości estetyczne. Bogactwo charakteru, osobowości, pokłady emocji jakie są ukryte w Kobiecie to ogromna zagadka i niewyczerpane źródło inspiracji od zarania dziejów Sztuki.
Z biegiem czasu stylistyka „Jeziora” opanowała sposób patrzenia Mauritza i stała się czymś więcej niż jednorazowym przedsięwzięciem. Przeobraziła się w atmosferę i konwencję oraz przede wszystkim w jego wizytówkę jako fotografa.
Na jednym ze zdjęć pojawia się portret Polskiej Królowej dance-hall i reggae – Mariki. Współpraca artystyczna Mauritza i Mariki miała miejsce przy realizacji charytatywnego projektu kalendarza „Znani dla Zwierząt 2011″ z inicjatywy poznańskiej Fundacji „ANIMALIA”. Kalendarz ten w tym roku będzie miał już drugą odsłonę a w ramach tej zaszczytnej działalności Kryśkiewicz ma przyjemność pracować z takimi gwiazdami jak Monika Brodka, Andrzej Grabowski, Glaca (Sweet Noise, MyRiot…) i inni.
Strona www : http://arcadius-mauritz.pl
Do zobaczenia we Wrocławiu!!!
Komentarze