Warsztaty w Złodziejewie będziemy wspominać wyjątkowo serdecznie. Czytałam wiele pozytywnych opinii, ale to nie to samo co przekonać się na własnej skórze o wyjątkowości tego miejsca i ludzi którzy je tworzą

Każdy kąt ma swoją historię i zdaje się szeptać o niej.

Bardzo Dziękujemy za ten czas!

Mam ogromną nadzieje że jeszcze wrócimy do Was i się spotkamy

Pozdrawiamy ciepło!

Chciałbym pogratulować organizacji świetnych warsztatów, na prawdę sporo z nich wyniosłem.

Mam nadzieje, że ta widza w dużej mierze przyczyni się do moich sukcesów zawodowych.

Dziękuję bardzo, mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze na innych warsztatach bo mam w planach jeszcze zawitać!
Tworzysz super klimat w cudownym miejscu i dajesz ludziom możliwość rozwijania się w piękny i ciekawy sposób.

Dziękuję jeszcze raz za mega inspirujące warsztaty!
Będę polecać z całego serca.

Na początku chciałabym Ci podziękować za cudowny weekend w Zlodziejewie, wspaniały klimat, przepyszne jedzenie i dużą dawkę wiedzy.

Złodziejewo od dawien dawna pozostawało jedynie w sferze marzeń. Wraz z tym jak zaczęłam zajmować się fotografią, usłyszałam o tym miejscu ale te wszystkie informacje pozostały na długo w tyle głowy. Bo daleko, bo drogo, bo trzeba być dobrym fotografem już na wstępie by w ogóle o tym myśleć. Jak bardzo byłam w błędzie przekonałam się wówczas gdy zlepek różnych okoliczności sprawił, że stałam się też absolwentem ( to brzmi dumnie ;)) Warsztatów ślubnej fotografii z Karolem Kalinowskim. To były najbardziej kompletne warsztaty na jakich kiedykolwiek byłam ( a byłam na wielu). Nie było pytań bez odpowiedzi, a Karol z niekończącym się pokładem cierpliwości wszystko rzetelnie tłumaczył. Dowiedziałam się zarówno rzeczy elementarnych jak i tych zaawansowanych, oczywistych i zakulisowych z jakimi Prowadzący miał do czynienia jako fotograf ślubny. Bez poczucia niedosytu wiedzy , a jedynie z niedosytem samego miejsca, jego otoczenia, spotkań, pasjonatów fotografii wyjeżdżałam ze Złodziejewa. Z głową pełną nowych pomysłów, inspiracji i pewności, że to nie mój ostatni udział w Złodziejewskich warsztatach. Nic z dotychczas poznanych opinii nie jest ponad to, co rzeczywiście tam zastałam, łącznie z absolutnie fenomenalną kuchnią Pani Ani. Już tęsknie i liczę, że wrócę tam niebawem. Dziękuję Marcelinie i całej ekipie za cudowny czas.

Muszę Pani, Wam powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem! Było ciepło, serdecznie, inspirująco…. jestem szczęśliwa i mam ochotę na więcej!

Na wstępie dziękuję za fantastyczne warsztaty. Stworzyliście mega miejsce, które ma niesamowity klimat i przyciąga fajnych, wartościowych ludzi. Oprócz wiedzy, dostałem dużą dawkę motywacji i inspiracji.

Przede wszystkim raz jeszcze chciałabym Ci podziękować za warsztaty z Karolem. Były doskonałe! Poza tym chciałam Ci pogratulować samego pomysłu jakim jest miejsce w Złodziejewie i pomysł jaki miałaś i masz na nie! Podejrzewam, że nie było łatwo i czasem też bywa trudno, ale upór, konsekwencja i miłość do fotografii i ludzi, sprawia, że miejsce to żyje i to jak! Z pewnością wrócę do niego na kolejne warsztaty. Póki co raz jeszcze dziękuję i prosząc o akceptację zdjęć, czekam też na wszelkie uwagi! Bardzo chcę uczyć się dalej!

Uwielbiam wracać do tych zdjęć, do tych dni. Warsztaty z Iwoną to jedna z lepszych rzeczy jaka mogła mi się fotograficznie przydarzyć.

Jeszcze raz serdecznie dziękuje za możliwość uczestniczenia w tak cudownych warsztatach. Poczułam znów, że żyję i już szykuję się na następne.

Kiedy jechałam do Złodziejewa nie wiedziałam czego się spodziewać, ale w czasie drogi w głowie układało mi się zdanie: „skoro tylu ludzi pokochało to miejsce, to to miejsce musi być warte pokochania”.

Napiszę to, co czuję. Moje uwielbienie dla Karola jako prowadzącego warsztaty nie ma końca – czuję wielki szacunek dla Jego wiedzy, a zarazem podziwiam lekkość w jej przekazywaniu takiemu laikowi jak ja. Dziękuję za rodzinną atmosferę, którą ja poczułam przy pierwszym spotkaniu z Tobą (a byłam tam przecież po raz pierwszy). Posiłki to naprawdę mistrzostwo świata – chylę czoło dla Pani, która je dla nas przygotowywała. Chociaż park widziałam tylko w czasie przerw w zajęciach czuję, że jest tam bajkowa kraina, do której jeszcze kiedyś wejdę i zagłębię się w nią. Fotografie, które ozdabiały ściany pomieszczeń powodowały zachwyt, podziw i kiełkujące myśli: „żebym kiedyś chociaż trochę tak umiała”.

Marcelino jednym słowem już troszeczkę wiem za co kocha się Twoje Złodziejewo – ta miłość zakiełkowała we mnie i nie daje mi spokoju i jak tylko uspokoi się moje prywatne życie, to (o ile mnie jeszcze będziesz chciała u siebie gościć) pojawię się na pewno, żeby zdobywać kolejne etapy wiedzy, uruchamiać te rejony wrażliwości, jakie jeszcze cichutko we mnie drzemią i żebym mogła kiedyś powiedzieć sobie: „tak – jestem częścią tego niezwykłego miejsca, tej niezwykłej grupy ludzi i tej wręcz czarodziejskiej eksplozji emocji”.

Dziękuję

Wspaniałe miejsce, ogromna wiedza i wrażliwość prowadzących, świetna organizacja, no i pyszne jedzenie

Z Całym sercem polecam, miejsce Przepiękne i Cudowni właściciele.

Przepiękne miejsce, gdzie czas płynie inaczej, otwarci i przyjaźni ludzie, profesjonalizm i 100% serducha! Na pewno tu wrócę.

Polecam wszystko – mega klimatyczne, wyjątkowe miejsce, do którego chce się wracać. Jedzenie wyborne (Kucharki nie z tej ziemi- gotują lepiej niż w renomowanych restauracjach). Cały pobyt to intensywna nauka i praca, która jest samą przyjemnością i co najważniejsze – warsztaty w Złodziejewie z Ewą Ćwikłą i Beatą Banach były dla mnie cudownym przeżyciem, które na pewno zostanie w pamięci do końca życia. Dostałam dokładnie to czego potrzebowałam.

Warsztaty, które zdecydowanie najwięcej mi dały. Ogromna ilość wiedzy i wykonanego materiału. Wracam do dzisiaj i wciąż wyciągam fajne ujęcie.