Genialny !!! Ola ma mnóstwo oryginalnych pomysłów, tysiące stylizacji, przygotowaną każdą minutę i cierpliwość do wiejskich zwierzątek, które magicznie pozowały do każdej scenki! Zaproszone modelki-pracowały profesjonalnie !!!
Warsztaty miazga Tyle wiedzy funu i pozytywnej energii to nawet się nie spodziewałem. Dzięki wszystkim za taką wspaniałą atmosferę a szczególnie Oli, że zorganizowała to wszystko tak fajnie
Pięknie dziękuję, że mogłam poczuć magię Złodziejewa
Niezwykłe chwile, super ludzie i wiele, wiele wiedzy A miejsce po prostu przeurokliwe
Warsztaty fotografii ślubnej z Karolem Kalinowskim
To moje pierwsze warsztaty fotograficzne … były dla mnie bardzo ważne i przełomowe. Zaczarowane miejsce. Klimat stworzony przez Marcelinę jest niepowtarzalny, a w powietrzu czuć woń inspiracji, po prostu chce się pstrykać. Dziękuję Karolowi za ilość wiedzy przekazanej i za sposób – nikt nie został pominięty. Uczestnicy warsztatów z różnych krańców kraju ( a nawet chyba z zagranicy) w różnym wieku, ale wszyscy złączeni wspólną pasją – fotografią. Podziękowania dla Pary Młodej – zdolni, piękni i sympatyczni.
Już kombinuję jak przyjechać ponownie
Bardzo bardzo pozytywnie wspominam te i 5 innych warsztatów, na których u Ciebie byłam Marcelinko;* Ogromny kop motywacyjny, inspiracyjny, otwarcie oczu na wiele tematów:) Wrócę jeszcze do Was! całuję!
Niestety wszystko jest prawdą. Zawsze wyjeżdża się od Was z głową pełną pomysłów , zmotywowanym do działania i nieźle przejedzonym Bo kuchnia – mega.
Polecam wszystkim to magiczne miejsce .
Marcelino!
Dziękuję Ci za Złodziejewo. Za to, że Twoja pasja tchnęła wiatr w moje wątłę żagle i wypłynęłam na cudowne morze fotografii
W styczniu nie wiedziałam kompletnie nic o robieniu zdjęć, a ratował mnie w aparacie tryb auto. Przynajmniej przy jego użyciu było coś widać Teraz z radością chwytam aparat, mając coraz więcej śmiałości i pewności, że potrafię stworzyć kadr, jaki sobie wymyśliłam. Wiele przede mną, ale to takie miłe Nie mogę się doczekać, kolejnego magicznego spotkania, inspiracji i wiedzy, których kopalnią jest Twoje Złodziejewo. Ściskam.
Znakomita atmosfera,magiczne miejsce,gorące podziękowania dla gospodarzy, za gościnę,dla Magdy za przekazaną wiedzę,wszystkim dziękuję za miło, w serdecznej atmosferze spędzony czas,pozdrawiam gorąco!”
Słoneczne okruszki: jeszcze raz gorąco dziękuję za to wspaniałe przeżycie, jakim były dla mnie warsztaty „Słoneczne okruszki” w klimatycznym Złodziejewie. Mam wielką nadzieję, że jeszcze się spotkamy!
Dogoń swoje marzenia z Damianem Drewniakiem:
to nie będzie referencja o warsztatach, o nich napisano juz tyle, ze trzeba ogromnej ekwlibrystyki słownej, żeby coś oryginalnego dodać
to będzie wpis bardziej o człowieku niż o fotografie
trudny bo musi się z konieczności odbywać na pograniczu banalności i o włos od wilczego dołu komunałów
tu się spotykają ludzie, którzy raczej wola oglądać niz czytać
chciałbym zmierzyć się z pytaniem – kim jest dla mnie Damian Drewniak
po czterech spotkaniach nabrałem pewności, ze znam odpowiedź
Damian jest dla mnie „malarzem naiwnym” ta naiwnością, która pomaga wstać upadłemu i wskazać drogę temu, który błądzi
nie robi żadnej tajemnicy ze swojego warsztatu ale mimo, ze podążasz jego ścieżką nigdy nie zrobisz takiego samego zdjęcia
w Damiana zdjęciach jest ucieczka przed światem zastanym w świat wewnętrzny, zaludniony marzeniami i nie pozbawiony nadziei gdzie światło i cień wyrażają granice miedzy widzialnym i niewidzialnym a ledwie przeczutym
to taka trochę Chagallowska estetyka ale bez traumy Chagalla
brak mi w tych zdjęciach niezgody na ten świat za granica cienia, buntu, znaku walki
mam czasami takie wrażenie, ze Damian, cofa się o krok opowiadając swoje historie, ze Św. Franciszek bierze w nim gore nad niewiernym Tomaszem
Damian dla mnie cały czas krąży wokół Zła, które jest lustrzanym odbiciem jego świata, dorozumianym, istniejącym w tle jako antyteza widzialnego
jest Damian posłańcem malarstwa w fotografii, czerpie od flamandów umiowanie do koloru, od Caravaggia do światła, pewno wielu jest innych malarzy, którzy wpisali się w jego Galerie Wyobraźni
jest może, świadomie lub nie, jednym z ostatnich piktorialistów
jest przy tym znakomitym Człowiekiem w Tolstojowskim rozumieniu człowieczeństwa
w jakimś sensie dotkniętym misja naznaczania nas swoja wyobraźnia
Goya miał po swoim okresie dworskim, kiedy malował obrazy nie stroniąc od gwałtownych zestawień koloru, okres czarny
poruszony mordami napoleońskimi, pacyfikacja powstania w Madrycie, uśpił rozum i wybudził demony
takiego Damiana może się kiedyś doczekam chociaż ani jemu ani sobie nie życzę pokonania drogi, która musiał przebyć Goya
Wielkie dzięki za wspaniałą organizację – było naprawdę idealnie! Myślę, że jeszcze do Was wrócę.
pozdrawiam serdecznie
Ah Złodziejewo,cóż za odkrycie! Raj na ziemi dla każdego fotografa, kopalnia kadrów, masa możliwości. Niepowarzalny klimat który trudno opisać i wyjaśnić…. Tu cofamy się w czasie i łatwiej się otwieramy… Piękne wnętrza i cuuuuudowna kuchnia
Cudownie twórczy czas spędzony wraz z wyjątkowymi fotografami na czele z wybitnym mistrzem opowiadania historii Damian Drewniak Fotografia.
To niesamowity zastrzyk energii twórczej, bardzo dziękuje kochani za ten czas .
I do tego w magicznym miejscu Warsztaty Fotografii Artystycznej: Wiele dróg – Jedna pasja z niezwykłą Marcelina Oczkowska .
Było pięknie !!!
Sa takie miejsca i tacy ludzie, którzy przyciągają… miłością, spojrzeniem, dotykiem i prawdziwą miłością. Wyszłam ze swojej strefy komfortu i postanowiłam stworzyć bajkę dla bardzo wyjątkowej pary, w których miłość widać w każdym momencie. Nie mogłam przepuścić okazji, żeby tego nie uwiecznic w tym wyjątkowym dla mnie miejscu, bo lawenda jest magiczna, a Oni jeszcze bardziej . Życzę Wam kochani takiej wielkiej, prawdziwej miłości, każdego dnia, niech niesie Was ponad wszelkie trudności i przenosi góry. To była bardzo wyjątkowa sesja, bo główną bohaterka jest bardzo wyjątkowa osoba Marcelina Oczkowska, która życie i serce oddała juz dawno temu fotografii, tym bardziej czuje sie wyróżniona, że mogłam dla Niej/ Nich stworzyć moją wyjątkową lawendową bajkę , dzieki zaproszeniu do wyjątkowego miejsca jakim jest
Dogoń swoje marzenia z Damianem Drewniakiem: Wyjątkowe, jedyne, magiczne. Zgadzam się w stu procentach. Niesamowite miejsce, które w połączeniu z Miłośnikami Fotografii oraz samym Mistrzem w osobie Damiana tworzy niepowtarzalny klimat. Ciężko wrócić do codzienności po takim weekendzie. Dziękuję